Facebook LinkInstagram Link
Logo Moistry

0


Pielęgnacja skóry wokół oczu - co zrobić, by oczy nie zdradzały błędów w pielęgnacji, nieprzespanych nocy oraz wieku?

Na początek złe wieści... obiecuję jednak, że jedyne w tym artykule. Skóra wokół oczu jest obszarem trudnym do walki z oznakami starzenia się. Jest bardzo cienka, prześwitująca wręcz i - dzięki bogatej mimice - niczym lustro odzwierciedla nasze emocje. Nie chroni jej też warstwa lipidowa i cechuje ją słabe krążenie krwi. Ale są na to sposoby!

Omijać okolicę oczu

Gdy na danym kremie widzisz taką właśnie informację to w większości dlatego, że producenci nie posiadają odpowiednich wyników badań pod tę okolicę albo dlatego, że krem jest zbyt tłusty - co może skutkować porannymi obrzękami, czy prosakami. Albo zawiera kwasy, składniki keratolityczne - co może przesuszyć tę delikatną okolicę. Jednak zawsze warto dopytać o to producenta.


Ja jestem zwolenniczką aplikowania dowolnego kremu na okolicę oczu, ale tylko jeśli jest nawilżający, odżywczy, a nie np. z kwasami. I jeśli nie jesteś wrażliwcem. Jeśli jakieś składniki nas uczulają, to na skórze wokół oczu zobaczymy to najprędzej. 


Radziłabym zatem stosować kremy przeznaczone na tę okolicę, ponieważ przeszły one odpowiednie badania, które były wykonane na grupie probantów stricte pod nią. Kremy pod oczy zawierają też często składniki, które są pomocne w zapobieganiu powstawania obrzęków, jak na przykład: kofeina, eskulina, escyna, ekstrakt z czerwonych winogron, ekstrakt z owsa i zielonej herbaty. Zawierają też często składniki, które pomagają w zapobieganiu zasinień: witamina C, witamina K, arnika, wyciąg z kasztanowca, niacynamid, wąkrota azjatycka, hesperydyna, kwas traneksamowy, ekstrakt z perełkowca japońskiego (trokserutyna). I wreszcie składniki poprawiające napięcie skóry: proteiny z pszenicy, peptydy, olej z opuncji figowej.

Worki i zmarszczki

Worki pod oczami świadczą o tym, że z jakichś przyczyn przemiana materii nie nadąża, ponieważ woda jest dostarczana, ale niewystarczająco usuwana. 


Zmarszczki z kolei pojawiają się dlatego, że skóra wokół oczu staje się coraz cieńsza, a przez ciągły skurcz naczyń i mięśni - mniej sprężysta i mniej nawilżona. Obrzęki pod oczami mogą też świadczyć o chorobach nerek, chorobach serca, nierównowadze elektrolitowej we krwi i limfie, albo - po prostu i trywialnie - o nieprzespanej nocy.


Ale w takim razie jak to jest z tymi kremami pod oczy, które likwidują obrzęki - czy nie wysuszają, skoro wyciągają nadmiar wody w celu zmniejszenia worków?


Kremy pod oczy są tak zaprojektowane i przebadane, aby to wszystko było wyważone. Na przykład jeśli w kremie jest kofeina, która odwadnia, ale pięknie drenuje okolice oczu, żeby pozbyć się obrzęków, jest dodawana tylko w takiej ilości, by nie przynosić szkód w postaci przesuszonej skóry.

Demakijaż - niby proste, lecz niekoniecznie

To, co powinniśmy robić szczególnie delikatnie, zazwyczaj wykonujemy mocno; szarpiąc i nadmiernie pocierając (demakijaż). A kiedy nakładamy krem pod oczy, boimy się rozciągnąć skórę i zamiast krem wmasować, wklepujemy go.


Powinno być odwrotnie!


Będę powtarzać do znudzenia - codziennie pocierana skóra wacikami jest nadmiernie pozbawiana warstwy rogowej naskórka, która chroni nas przed czynnikami zewnętrznymi. Przez takie postępowanie, z czasem skóra uwrażliwia się na wszystko! Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj


Zmywając makijaż, należy nałożyć produkt myjący obficie na wacik (płyn micelarny, mleczko) lub jeszcze lepiej żel/piankę, przy pomocy wilgotnych palców. Potem trzymamy produkt na zamkniętych oczach przez minimum 10 sekund, wykonując palcami malutkie kółeczka. To zapewni rozpuszczenie cieni do powiek i tuszu do rzęs. Następnie ruchem wyczesującym delikatnie zmywamy makijaż. Delikatność, a zarazem dokładność! Nic z kosmetyków kolorowych nie może zostać na oczach na noc; to może podrażnić oko i skórę wokół rzęs.


Dopiero po takim demakijażu nakładamy krem pod oczy oraz na górną powiekę - powoli, małymi kółeczkami masując powierzchnię skóry. Taki masaż pobudzi krążenie krwi i limfy, rozluźni mięśnie i zastymuluje skórę do produkcji kolagenu i kwasu hialuronowego. Do tego dotleni i odżywi tkanki. A dla pewności, że masaż nie będzie za mocny, wykonujmy go palcem serdecznym. Można wspomóc się masażerami z kamieni naturalnych i płytkami Gua Sha.

Gorąco przypominam

W słoneczne dni trzeba ubierać okulary przeciwsłoneczne z filtrem. To uchroni nas przed zbyt intensywnym mrużeniem oczu i zapobiegnie uszkodzeniom na skutek promieniowania UV. W gorące dni tracimy bardzo dużo wody, co od razu jest widoczne po skórze wokół oczu. Pamiętaj też więc o uzupełnianiu płynów i jedzeniu sezonowych owoców i warzyw.


I najważniejsze:


Żaden krem nie zastąpi nam codziennego, odpowiedniej długości snu!


Copyright @ 2021 Moistry